W Nowy Rok wszedłem treningiem z kijami nordic walking. W pierwszym tygodniu stycznia miałem dwa treningi biegowe i zawody: start na 3,7 km w GPK.
Data | Waga: rano / wieczorem | Trening | Liczba kroków | Komentarz / uwagi |
1 stycznia 2024 (poniedziałek) | – / – | Marsz NW 4,5 km | 13 392 | Dokładnie: 4,65 km w 41m 8s. Tempo średnie: 8:61 / km. Spokojny trening noworoczny. |
2 stycznia (wtorek) | – / – | – | 11 561 | – |
3 stycznia (środa) | – / 76,9 | Bieg 5,5 km | 18 109 | Czas: 34m 51s. Tempo: 6:21 / km. Stała runda w okolicach osiedla. Spokojne tempo. |
4 stycznia (czwartek) | – / 76,1 | Siłownia 25 minut | 11 472 | Krótki trening: rozgrzewka obwodowa + brzuch |
5 stycznia (piątek) | 74,6 / 76,2 | Bieg 6 km | 11 475 | Bardzo spokojny bieg: 6,1 km w 42:06 (6:56 / km). |
6 stycznia (sobota) | 74,9 / 76,5 | – | 10 841 | Odpoczynek przed zawodami. |
7 stycznia (niedziela) | 75,4 / – | Bieg 3,7 km | 13 225 | Start w zawodach GPK w Krakowie na dystansie 3,7 km. Zegarek zmierzył 3,59 km. Czas: 20m 33s. Tempo: 5:43 / km. Średnie tętno: 166 (178 bpm -maksymalne tętno). |
Początek roku miałem dość spokojny. Aż dwa dni bez treningu w jednym tygodniu – to mi się bardzo rzadko zdarza, wręcz sporadycznie. Przełom roku to dla mnie dość leniwy okres.
0 komentarzy