Na razie żaden ze mnie nordikowiec. Jakiś czas temu mój brat Piotr zaczął chodzić z kijkami. Skoro on, to i ja chciałem. Był zapał, kupiłem dobre kije. I… na zapale się skończyło. Słomianym. Jednak z uwagi na to, że biegam amatorsko, to i jakąś tam formę do szybkiego chodzenia i wywijania badylami mam. Potwierdził to mój pierwszy start w zawodach nordic walking w Tychach w kwietniu 2022 roku. Byłem 7. na 89 startujących osób, co mnie bardzo […]
